Decyzja o zakończeniu małżeństwa niesie za sobą wiele konsekwencji emocjonalnych, finansowych i prawnych.
W polskim systemie prawnym zarówno zawarcie małżeństwa, jak i jego ustanie z przyczyn innych niż śmierć jednego z małżonków, pozostają pod kontrolą państwa, co oznacza że zarówno zawarcie związku małżeńskiego, jak i rozwiązanie małżeństwa nie jest możliwe w poprzez porozumienie małżonków. Wynika to z obowiązującej w Polsce zasady trwałości małżeństwa.
I choć zasadą jest trwałość tego związku, to prawo cywilne przewiduje rozwiązanie małżeństwa poprzez rozwód. Przesłanką pozytywną orzeczenia rozwodu jest trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego.
Ale nawet w sytuacji istnienia powyższej przesłanki, do orzeczenia rozwodu może nie dojść, jeżeli rozwodu żąda małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z dobrem wspólnych małoletnich dzieci stron oraz byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
W każdej sprawie o rozwód Sąd rozwodowy w po pierwsze ustala czy istnieje przesłanka pozytywna do orzeczenia rozwodu, a następnie sprawdza, czy nie istnieje przesłanka negatywna. Pozytywna przesłanka rozwodu zostaje spełniona wówczas, gdy rozkład pożycia małżeńskiego jest trwały i zupełny. Rozkład więzi małżeńskich ma charakter zupełny, jeżeli ustały więzi fizyczne, duchowe i gospodarcze małżonków. Zachowanie co najmniej jednej z więzi, np. gospodarczej, sprawia, że nie można mówić o pozytywnej przesłance orzeczenia rozwodu. Podobnie istnienie więzi cielesnej, mimo braku więzi duchowej i gospodarczej, świadczy o tym, że rozkład pożycia nie ma charakteru zupełnego.
Do rozkładu pożycia małżeńskiego dochodzi zwykle na skutek wielu przyczyn.
Przyczyny rozkładu pożycia małżeńskiego muszą zasadniczo powstać po zawarciu małżeństwa. „Związek jednego z małżonków z innym partnerem w czasie trwania małżeństwa, lecz po wystąpieniu zupełnego i trwałego rozkładu pożycia między małżonkami, nie daje podstawy do przypisania temu małżonkowi winy za ten rozkład”. Powyższy pogląd został poparty w części przez SN w wyroku z 21.03.2003 r., II CKN 1270/00 w którym przyjęto, że: „Dla ustalenia który z małżonków ponosi winę za rozkład pożycia małżeńskiego, istotne są zachowania małżonków, które miały miejsce przed jego zastosowaniem, tylko one bowiem, mogą być uznane za przyczynę rozkładu i ocenione jako zawinione spowodowanie rozkładu pożycia”.
Wymaga podkreślenia, że Sąd nie może orzec rozwodu, jeżeli po wniesieniu pozwu małżonkowie podjęli wspólne pożycie, mimo że w chwili wniesienia pozwu istniał zupełny rozkład pożycia, który miał cechy trwałości.
Jedną z podstawowych zasad orzekania przez sąd rozwodowy jest branie przez sąd pod uwagę stanu faktycznego z chwili orzekania , atem przesłanka pozytywna oraz niewystępowanie przesłanek negatywnych ocenia sąd na chwilę w której rozwód orzeka.
W każdej sprawie rozwodowej sąd musi ustalić winę za rozkład pożycia, dlatego, że żądanie rozwodu przez małżonka wyłącznie winnego rozkładu pożycia stanowi negatywną przesłankę orzeczenia rozwodu, która ma dwa wyjątki: zgodę drugiego małżonka oraz uznanie przez sąd, że odmowa zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
W wyroku orzekającym rozwód sąd ma trzy możliwości w przedmiocie orzekania o winie; może:
1) orzec o winie jednego lub obojga małżonków,
2) nie orzekać o winie na zgodne żądanie małżonków,
3) ustalić, że małżonek (małżonkowie) nie ponosi (nie ponoszą) winy,
W wyroku rozwodowym nie jest możliwe orzeczenia stopnia zawinienia małżonka. Nierówny stopień winy małżonków nie stanowi przeszkody do uznania ich współwinnymi rozkładu pożycia. Małżonek, który zawinił powstanie jednej z wielu przyczyn rozkładu, musi być uznany za współwinnego, chociażby drugi małżonek dopuścił się wielu i to cięższych przewinień, zatem dla przypisania w wyroku rozwodowym winy małżonkom nie ma znaczenia okoliczność, który z małżonków ponosi winę „większą”, a który „mniejszą”.
Aby uznać małżonka za współwinnego nie wystarcza jakiekolwiek zawinione zachowanie małżonka, lecz jedynie takie, które w sposób bezpośredni doprowadziło do ustania pożycia małżeńskiego.
Przypisanie winy „nie jest wynikiem oceny wiarygodności i mocy przeprowadzonych dowodów lecz stanowi ujemną ocenę moralną postępowania małżonka, którą sąd przyjmuje w oparciu o poczynione ustalenia (wyrok SN z 21.05.1998 r., III CKN 5050/97
Ustalenie winy może mieć znaczenie nie tylko w sferze emocjonalnej, szczególnie dla małżonka skrzywdzonego, ale ma ogromne znaczenie prawne tzn. dla innych rozstrzygnięć , kóre sąd rozwodowy wydaje w szczególności o zasądzeniu alimentów dla współmałżonka, a nawet dla ewentualnego żądania ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym małżonków.
W większości spraw rozwodowych sąd nie orzeka o winie żadnego z małżonków .
Poza wyżej opisanym rozstrzygnięciem sąd rozwodowy rozstrzyga także roszczenia majątkowe, takie jak podział majątku wspólnego czy też alimenty.
Alimenty to jedno z najważniejszych zagadnień, które należy uregulować w trakcie procesu rozwodego. Są to regularne płatności, które jedno z byłych małżonków musi przekazywać drugiemu w celu zapewnienia utrzymania dzieci lub współmałżonka.
Wysokość alimentów zależy od wielu czynników, takich jak dochody obydwu stron, wiek dzieci, potrzeby i wiele innych. W przypadku braku porozumienia w tej kwestii, sąd podejmuje decyzję na podstawie przedstawionych dowodów i okoliczności.
Opieka nad dziećmi to kolejny ważny aspekt rozwodu. Sąd podejmuje decyzję o tym, u kogo dzieci będą mieszkać po rozpadzie małżeństwa oraz ustala czas spędzany przez drugiego rodzica z dziećmi. Decyzja ta powinna być zawsze podejmowana w najlepszym interesie dziecka i uwzględniać jego potrzeby emocjonalne i fizyczne. W przypadku braku porozumienia między stronami, sąd podejmuje ostateczną decyzję.
W wyroku orzekającym rozwód sąd rozstrzyga o władzy rodzicielskiej nad wspólnym małoletnim dzieckiem obojga małżonków i kontaktach rodziców z dzieckiem oraz orzeka, w jakiej wysokości każdy z małżonków jest obowiązany do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania dziecka. Sąd uwzględnia pisemne porozumienie małżonków o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie, jeżeli jest ono zgodne z dobrem dziecka. Rodzeństwo powinno wychowywać się wspólnie, chyba że dobro dziecka wymaga innego rozstrzygnięcia.
W braku porozumienia rodziców sąd, uwzględniając prawo dziecka do wychowania przez oboje rodziców, rozstrzyga o sposobie wspólnego wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie. Sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka, jeżeli dobro dziecka za tym przemawia.
Na zgodny wniosek stron sąd nie orzeka o utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem.
Jeżeli małżonkowie zajmują wspólne mieszkanie, sąd w wyroku rozwodowym orzeka także o sposobie korzystania z tego mieszkania przez czas wspólnego w nim zamieszkiwania rozwiedzionych małżonków. W wypadkach wyjątkowych, gdy jeden z małżonków swym rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie, sąd może nakazać jego eksmisję na żądanie drugiego małżonka. Na zgodny wniosek stron sąd może w wyroku orzekającym rozwód orzec również o podziale wspólnego mieszkania albo o przyznaniu mieszkania jednemu z małżonków, jeżeli drugi małżonek wyraża zgodę na jego opuszczenie bez dostarczenia lokalu zamiennego i pomieszczenia zastępczego, o ile podział bądź jego przyznanie jednemu z małżonków są możliwe.
Na wniosek jednego z małżonków sąd może w wyroku orzekającym rozwód dokonać podziału majątku wspólnego, jeżeli przeprowadzenie tego podziału nie spowoduje nadmiernej zwłoki w postępowaniu.
Orzekając o wspólnym mieszkaniu małżonków sąd uwzględnia przede wszystkim potrzeby dzieci i małżonka, któremu powierza wykonywanie władzy rodzicielskiej.
Proces rozwodu może być bardzo skomplikowany i stresujący, który wymaga starannego planowania i rozważenia wielu kwestii. Alimenty, opieka nad dziećmi, wsparcie prawne, to kwestie o których warto porozmawiać z prawnikiem, aby nie popełnić w trakcie procesu błędów, których skutki mogą być trudne do naprawienia i kosztowne.